Kocham ziemniaki! Dają nieograniczone możliwości tworzenia! Pieczenie, gotowanie, zapiekanie, smażenie – co dusza zapragnie! Cudowne jest też to, że zauważamy już sens sprzedaży ziemniaków zgodnie z ich przeznaczeniem, jedne odmiany są lepsze do sałatek inne do placków ziemniaczanych.
Poza tradycyjną pyrą można też z łatwością nabyć egzotycznego kuzyna naszej rodzimej bulwy – patata. Właśnie rozpoczęłam eksperymenty z tym gatunkiem. Na pierwszy ogień poszły frytki. Choć sama za nimi nie szaleje (tak, tak – dobrze przeczytane) to w wersji ze słodkich ziemniaków, pieczonych w piecu z dodatkiem ziół i przypraw bardzo przypadła mi do gustu! Jestem pewna, że jeszcze nie raz będę je przegryzać oglądając wieczorem ulubiony serial J
2-3 słodkie ziemniaki
Szczypta soli
Szczypta świeżo mielonego pieprzu
Szczypta chilli
Szczypta rozmarynu
Oliwa z oliwek
Ziemniaki dokładnie myjemy, obieramy ze skórki i kroimy na słupki grubości palca. Wrzucamy do dużej miski, skrapiamy oliwą, oprószamy przyprawami i dokładnie mieszamy. Wykładamy na blachę wyłożoną pergaminem, tak aby frytki nie stykały się ze sobą. Wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy ok. 30 – 40 min. Przekładamy na talerz i od razu zjadamy. Można podać z jogurtowym dipem, ale nie trzeba, same w sobie są pyszne!